Ludwik Bociański (ur. 24 sierpnia 1892 w Pleszewie, zm. 7 lutego 1970 w Londynie) – pułkownik dyplomowany Wojska Polskiego, wojewoda wileński i poznański II RP.Pułkownik Ludwik Bociański urodził się w 1892 roku w Pleszewie. W czasie I wojny światowej został wcielony do armii niemieckiej. Jego służba przebiegała na froncie zachodnim gdzie jako oficer artylerii został ranny w bitwie pod Verdun, za co otrzymał Krzyż Żelazny. Pod koniec wojny, w listopadzie 1918 roku porzucił szeregi armii niemieckiej i wstąpił do polskiej organizacji wojskowej Zaboru Pruskiego. Jako młody podporucznik organizował powstanie wielkopolskie w powiecie pleszewskim. W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości pozostał w wojsku gdzie m.in. był organizatorem 2 pułku Strzelców Pomorskich który później przekształcony został w 64 Grudziądzki Pułk Piechoty. Na czele tego pułku L. Bociański walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Za udział w tej wojnie otrzymał Order Wojenny Virtuti Militari. W roku 1922 ukończył wyższą Szkołę wojenna w Warszawie i awansował do stopnia pułkownika dyplomowanego.
Kolejne lata to w dalszym ciągu kontynuował karierę wojskową. Po przewrocie majowym w 1926 roku został oddelegowany do Mołodeczna gdzie pełnił funkcję dowódcy 86 Pułku Piechoty. W kolejnych latach zaangażował się w działalność polityczną i z ramienia bezpartyjnego bloku współpracy z Rządem był posłem na Sejm III kadencji. W latach 1930-1934 pułkownik Bociański pełnił funkcję komendanta Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie koło Ostrowi Mazowieckiej. W roku 1935 zakończył karierę wojskową i przeszedł do służby cywilnej na urząd wojewody wileńskiego. W maju 1939 r. otrzymał nominację na wojewodę poznańskiego.
Z chwilą wybuchu II wojny światowej ponownie założył mundur pułkownika. W pierwszych dniach wojny kierował ewakuacją administracji wojewódzkiej z Poznania. Został następnie powołany na stanowisko naczelnego kwatermistrza rządu i był odpowiedzialny za jego ewakuację z Warszawy. W trakcie wyjazdu z kraju rządu RP, które miało miejsce w dniu 17 września 1939 doszło do zdarzenia na granicy polsko-rumuńskiej w Kutach w trakcie którego Bociański spotkał naczelnego wodza Edwarda Rydza – Śmigłego i jego "ucieczkę z pola bitwy" uznał za zdradę. Na oczach marszałka, w obronie honoru żołnierza polskiego próbował popełnić samobójstwo, strzelając sobie w pierś w pistoletu. Cudem uniknąwszy śmierci został przewieziony do Rumunii i tam został internowany przez tamtejsze władze. Po okresie internowania przedostał się do Palestyny gdzie bezskutecznie zabiegał o przyjęcie w szeregi Armii Polskiej na zachodzie lecz jako piłsudczyk i polityk obozu sanacyjnego nie został przyjęty. Po wojnie osiadł w Anglii gdzie jednak nie angażował się w życie publiczne polskiej emigracji. Zmarł po ciężkiej chorobie 7 lutego 1970 roku w Londynie.
Pułkownik Ludwik Bociański, zasłużony żołnierz i polityk. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyża Komandorskiego i Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski, odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami, Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi oraz odznaczeniami Republiki Francji, Finlandii, Łotwy, Czechosłowacji oraz Królestw Jugosławii i Rumunii
W 2009 z inicjatywy Starosty Pleszewskiego – Michała Karalusa prochy płk Ludwika Bociańskiego – zgodnie z jego ostatnią wolą – zostały sprowadzone do rodzinnego Pleszewa i z honorami wojskowymi złożone w kwaterze powstańców wielkopolskich na cmentarzu przy ul. Kaliskiej. Uroczystości żałobne zorganizowano zgodnie z ceremoniałem wojskowym dla żołnierzy – kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari. Śp. płk dypl. L. Bociański był odznaczony orderem Virtuti Militari za męstwo podczas wojny polsko-bolszewickiej.
W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział m.in. Wicewojewoda Wielkopolski Przemysław Pacia oraz Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Wojciech Jankowiak. Z województwa mazowieckiego przybyła delegacja 22 Wojskowego Ośrodka Kartograficzno-Geodezyjnego w Komorowie k. Ostrowi Mazowieckiej, który kultywuje tradycje przedwojennej Szkoły Podchorążych Piechoty (płk L. Bociański był jej komendantem w latach 1930-34), prezes tamtejszego Koła Przyjaciół Szkoły Podchorążych Piechoty, a także dyrektor, grupa nauczycieli i uczniów z Zespołu Szkół Publicznych w Komorowie – jedynej jak dotąd szkoły w Polsce, noszącej imię płk L. Bociańskiego.